poniedziałek, 30 sierpnia 2010

Stephen King - Chudszy/Thinner

 Thinner/ Chudzy - Stephen King
Wydawnictwo Albatros , 405 stron
Horror
Ocena książki: 9/10 bardzo dobra

O Stephenie Kingu słyszałam bardzo dużo pochlebnych opinii. Wszyscy zgodnie uważają, że to król horroru. Ja także należę do takich osób. Za '' Chudzsego '' chwyciłam głównie z powodu autora. Nie spotkałam się wcześniej z tym gatunkiem ani nie czytałam takich książek .

 Lektura opowiada historię Billego Hallecka, który był adwokatem w Fairview. Pewnego dnia, wracając do domu potrącił córkę ostatniego wielkiego wodza Cyganów, Suzanne Lemke. Dzięki swoim przyjaciołom został oczyszczony z zarzutów. Ojciec zabitej kobiety wziął sprawy w swoje ręce i rzucił klątwę na Billego, który zaczął chudnąć w zastraszającym tempie, na Care'go Rossingtona- sędziego, który uniewinnił Hallecka i na komendanta policji, który zatarł ślady. Od tej pory William rozpoczął poszukiwania Cyganów, co nie było takie łatwe. Jego żona wraz z przyjacielem złożyli oświadczenie o niepoczytalności Billego, a sędzia i policjant popełnili samobójstwo. W poszukiwaniach pomaga mu Richard Ganelli - gangster z nim zaprzyjaźniony. 
Fabuła była ciekawa i wciągająca. Obecnie dużo wątków w książkach się powtarza, a w tej tak nie było. Minus to chaotyczność. Autor przeskakiwał z wątku do wątku, co powodowało, że w niektórych momentach się gubiłam. W kilku momentach stawała się monotonna i przewidywalna. Bardzo realistycznie zostały opisane uczucia Bill'ego do Ginellie'go, Heidi i Lindy. Jego obrzydzenie do żony było moim zdaniem zrozumiałe. Oboje zawinili w czasie wypadku, a tylko on za to płacił. Zaskoczyło mnie zakończenie. Nie sądziłam, że William po tylu cierpieniach jakich doświadczył, zdecyduje się na ponownie nałożenie na siebie klątwy. Okazuje się , że uczucia do córki są silniejsze od śmierci. 
Dzieło przypadło mi do gustu. Na szczęście w mojej bibliotece znajduje si,ę jeszcze całkiem sporo tytułów tego króla horroru. Lekturę polecam na zimne, jesienne wieczory i nie tylko.

5 komentarzy:

  1. Z pewnością predzej czy później zajrzę do tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też z pewnością do niej zajrzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. dzieła kinga, szczerze mnie przerażają, boje się tej realistyczności. Muszę się jednak przemóc!
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Od jakiegoś czasu mam zamiasr przeczytać coś Kinga, ale zawsze jakoś sięgam jednak po inna książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Recenzja świetna ;D Książkę mam już dawno za sobą, mi też się podobała :D

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku!
Jestem Ci naprawdę wdzięczna za Twój komentarz oraz za to, że czytasz mojego bloga. Będzie mi bardzo miło, jeżeli tutaj jeszcze powrócisz ;) Twoją opinię z pewnością przeczytam i w miarę możliwości na nią odpowiem.
Pozdrawiam!