Nie było mnie tu bardzo dawno i szczerze powiedziawszy
nie mam chyba nic na swoją obronę oprócz mojej największej wady -
lenistwa. Jestem na siebie naprawdę wściekła, ale przynajmniej wiem, że
nie dotrzymuje złożonych sobie obietnic. Powrót zaczynam od małego
stosiku książek, przeczytanych przeze mnie chyba już w maju bądź w
czerwca, a nadal nie zrecenzowanych. W czasie tych wakacji zdążyłam przeczytać chyba po raz tysięczny "Dary Anioła" Cassandry Clare oraz "Pocałunek cienia" i "Przysięgę krwi", które zalegają na mojej półce od ponad roku.
1. Daniel Abraham - "Smocza droga"
2. Audrey Niffenegger - "Lustrzane odbicie"
3. Neil Gailman - "Nigdziebądź"
4. - Karen Miller - "Nieświadomy mag"
Mam nadzieję, że wracam z nowym zapałem, zwłaszcza, że chyba wróciła mi chęć i wena do pisania recenzji ;)
Bardzo fajny stosik :) A lenistwo jak lenistwo, każdego dopada :)
OdpowiedzUsuńno ale czyje lenistwo trwa 3 miesiące? ;((
Usuńjestem złą kobietą ;(
Nigdziebądź! Jej, podobno świetna książka!
OdpowiedzUsuńA co do lenistwa... A któż nie jest leniwy?
Szczerze powiedziawszy też słyszałam, że "Nigdziebądź" to fantastyczna książka, ale mi niezbyt przypadła do gustu, dlatego zamierzam się jej pozbyć ;)
UsuńŁadny :) Podkradłabym Ci co nieco :)
OdpowiedzUsuńA ja bym chętnie dopadła "Nigdziebądź" swoje łapki :D A co do przerwy - też miałam - od marca do lipca, chociaż coś ram sporadycznie dodawałam :D Ale każdy ma prawo do odpoczynku ^^ I jeszcze chętnie podebrałabym Ci "Nieświadomego maga", naturalnie :D
OdpowiedzUsuńładny stosik, ładny ;)
OdpowiedzUsuńmiłej lektury :-)
OdpowiedzUsuńWitamy ponownie ;)
OdpowiedzUsuńMały ale za to jaki zacny :) Z niecierpliwością oczekuję na recenzje. Jestem zwłaszcza ciekawa Twojej opinii na temat "Drogi smoka" :)
OdpowiedzUsuńZamierzam zapoznać się z twórczością Gaimana, więc albo zacznę od "Nigdziebądź", albo "Dymu i luster". Ciekawi mnie także "Lustrzane odbicie".. :)
OdpowiedzUsuńŚwietne książki, mimo że słyszałam dużo słabych opinii o "Nieświadomym magu", to strasznie Ci go zazdroszczę :3
OdpowiedzUsuń"Nieświadomego..." czytałam, jestem ciekawa Twojej opinii. A "Nigdziebądź" chciałabym przeczytać :)
OdpowiedzUsuń