wtorek, 14 sierpnia 2012

Stos

Nie było mnie tu bardzo dawno i szczerze powiedziawszy nie mam chyba nic na swoją obronę oprócz mojej największej wady - lenistwa. Jestem na siebie naprawdę wściekła, ale przynajmniej wiem, że nie dotrzymuje złożonych sobie obietnic. Powrót zaczynam od małego stosiku książek, przeczytanych przeze mnie chyba już w maju bądź w czerwca, a nadal nie zrecenzowanych. W czasie tych wakacji zdążyłam przeczytać chyba po raz tysięczny "Dary Anioła" Cassandry Clare oraz "Pocałunek cienia" i "Przysięgę krwi", które zalegają na mojej półce od ponad roku.

  
1. Daniel Abraham - "Smocza droga"
2. Audrey Niffenegger - "Lustrzane odbicie"
3. Neil Gailman - "Nigdziebądź"
4. - Karen Miller - "Nieświadomy mag"

Mam nadzieję, że wracam z nowym zapałem, zwłaszcza, że chyba wróciła mi chęć i wena do pisania recenzji ;)


13 komentarzy:

  1. Bardzo fajny stosik :) A lenistwo jak lenistwo, każdego dopada :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ale czyje lenistwo trwa 3 miesiące? ;((
      jestem złą kobietą ;(

      Usuń
  2. Nigdziebądź! Jej, podobno świetna książka!

    A co do lenistwa... A któż nie jest leniwy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze powiedziawszy też słyszałam, że "Nigdziebądź" to fantastyczna książka, ale mi niezbyt przypadła do gustu, dlatego zamierzam się jej pozbyć ;)

      Usuń
  3. Ładny :) Podkradłabym Ci co nieco :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja bym chętnie dopadła "Nigdziebądź" swoje łapki :D A co do przerwy - też miałam - od marca do lipca, chociaż coś ram sporadycznie dodawałam :D Ale każdy ma prawo do odpoczynku ^^ I jeszcze chętnie podebrałabym Ci "Nieświadomego maga", naturalnie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Mały ale za to jaki zacny :) Z niecierpliwością oczekuję na recenzje. Jestem zwłaszcza ciekawa Twojej opinii na temat "Drogi smoka" :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zamierzam zapoznać się z twórczością Gaimana, więc albo zacznę od "Nigdziebądź", albo "Dymu i luster". Ciekawi mnie także "Lustrzane odbicie".. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne książki, mimo że słyszałam dużo słabych opinii o "Nieświadomym magu", to strasznie Ci go zazdroszczę :3

    OdpowiedzUsuń
  8. "Nieświadomego..." czytałam, jestem ciekawa Twojej opinii. A "Nigdziebądź" chciałabym przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku!
Jestem Ci naprawdę wdzięczna za Twój komentarz oraz za to, że czytasz mojego bloga. Będzie mi bardzo miło, jeżeli tutaj jeszcze powrócisz ;) Twoją opinię z pewnością przeczytam i w miarę możliwości na nią odpowiem.
Pozdrawiam!